Uczniowie z klasy I B Szkoły Podstawowej nr 4 w Turku rozegrali mecz w piłkę nożną ojciec - syn. Organizatorką spotkania była wychowawczyni klasy, Jolanta Osińska, która od 12 lat podejmuje tego typu inicjatywy.
Sędzią głównym był Zbigniew Zieliński, nauczyciel wychowania fizycznego. Ustalane zasady rozgrywanego meczu znacznie różniły się od obowiązujących. Ojcowie mogli strzelać do bramki tylko głową, a piłkę kopać lewą nogą. Na boisku pojawiały się piłki różnej wielkości, co zaskakiwało rozbawianych graczy i publiczność. Dziewczynki wraz z mamami bardzo głośno dopingowały piłkarzy na boisku. Sędzia pokazał kilka czerwonych kartek, jedną z nich otrzymała wychowawczyni, która niechętnie opuściła boisko.
Mecz zakończył się zwycięstwem chłopców 8 do 3, ale nie wynik był najważniejszy. Zwycięstwem okazała się wspaniała zabawa, wspólnie spędzony czas w miłej i rodzinnej atmosferze. Tatusiowie chłopców obiecali, że będą solidnie trenować i za rok o tej porze zagrają rewanż. Na zakończenie meczu zostały wręczone nagrody: puchar dla zwycięzców i nagrody pocieszenia dla pokonanych.
Fundatorami nagród byli: Sun Garden Malanów i Sklep Jubilerski GIOO – Basińscy.
{joomplucat:823 limit=8|columns=4}