
Wtorek, przed środą popielcową kończy okres karnawału. To tak zwane zapusty, które na niektórych wsiach obchodzone są jeszcze zgodnie z dawną tradycją. I taka właśnie tradycyjne grupy przebierańców dotarła dziś do Turku.
Zapustnicy przebrali się w kolorowe stroje i roztańczoną grupą odwiedzili dziś Urząd Miejski w Turku. W tej wesołej gromadzie można było zobaczyć diabła, babę, Cygana, chochoła, śmierć z kosą, księdza i dziada. Przebierańcy w rytmach skocznej muzyki przeszli korytarze urzędu, zatrzymując się na chwilę tu i ówdzie. W urzędowym holu grali i tańczyli, do tańca porwali nawet burmistrza Jerzego Kurzawę.